środa, 4 maja 2016

kontuzja

Niestety.... czasem musimy nagle zmieniać plany.
Coś, na co czekamy jest już prawie w zasięgu ręki i nagle...auć!!!
Tak właśnie się stało. Miał być spacer ziołowy, pielenie ogródka, zakładanie grządek warzywnych, warsztaty ziołowe....tak, miało tak być,
Jednak głupi wypadek z największym nożem w mojej kuchni pokrzyżował plany.
Ciach, auć, SOR, anatoksyna, 2 x znieczulenie, szwy, bandaże, zwolnienie.....
I już.
Po majówce.
A miało być tak pięknie.
Buuuu!!!!!
Odwołałam warsztaty i spacer ziołowy. Grządki też się same nie wypieliły.
Muszę pomyśleć nad nowymi terminami.
Dużo zdrowia życzy wszystkim Ziołowy Smak Zdrowia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz