wtorek, 24 maja 2016

Zakładanie ogródka ziołowego w MOS

Początki naszych zielarskich działań w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii były bardzo nieśmiałe, poprzedzone przemyśleniami, rozważaniami wszystkich "za i przeciw". Powstał plan a potem realizacja przebiegająca etapami.

Zakupiono ziemię, keramzyt i nasiona i rośliny


Wykorzystano stare gliniane donice


 Uporządkowano piękny taras na 4 pietrze budynku.


Rozpoczęto nasadzenia. Najpierw na spód każdej skrzynki należy wsypać warstwę keramzytu aby zapewnić roślinom odpowiedni drenaż.


 Karolina dokonuje przeglądu zakupionych roślin.


Keramzyt nasypany, teraz warstwa ziemi ogrodowej. 




No i wsadzamy roślinki. Ale....jak to robimy?


Delikatnie wyjmujemy zakupione rośliny z doniczek, dzielimy na kilka części nie szarpiąc i nie urywając korzeni. 




 Wykopujemy odpowiedni dołek i wkładamy do niego roślinę tak, aby korzenie weszły swobodnie- bez podwijania się.



Tak wygląda pierwsza zapełniona skrzynka.


Karolina walczy z bryłą poplątanych korzeni szczypiorku....



W tych skrzynkach zasiejemy nasionka. Będzie tu kolendra, koperek, rukola, roszponka i mieszanka sałat na listki.


Kolejność działań jest taka sama. Najpierw keramzyt, potem ziemia, następnie wyznaczmy rowki w ziemi wzdłuż skrzynek, wsypujemy nasionka biorąc je w paluszki (jak sól). Na koniec delikatnie przykrywamy zasiewy cienką warstwą ziemi.


Tak wyglądają skrzynki tuż po zasadzeniu. 
Co tu mamy?
-bazylia i oregano
-melisa i mięta
 -szczypiorek i majeranek.


Nasz ziołowy ogródek w skrzynkach znalazł swoje miejsce na szerokim i widnym parapecie w stołówce MOS. Taka lokalizacja umożliwi młodzieży codzienną obserwację roślin, pielęgnację oraz będzie można z nich korzystać do urozmaicenia posiłków. 
A więc częstujcie się kochani:)



Pięknie, pachnąco...mmmmm...super!



Roślinki doczekały się też swoich etykietek. Każda roślinka jest opisana, kartonik zaczepiony jest na zwykłym patyczku do szaszłyka.


Prawda, że ładnie?




Ziołowy ogródek funkcjonował nieprzerwanie do Wielkanocy. Wraz z nastaniem wiosny zapragnęliśmy nasze działania przenieść na zewnątrz budynku. Zrobimy ładniejszy, większy. ale o tym napiszemy w następnym poście. 
Taki właśnie był początek ziołowej działalności w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w Puławach. Inicjatorem i pomysłodawcą a następnie organizatorem prac jest kto....no , jak myślicie...?
Oczywiście Ziołowy Smak Zdrowia!

Dziękujemy pani dyrektor, Joannie Gieleckiej, za pozytywne przyjęcie i wspieranie ziołowych pomysłów w pracy z młodzieżą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz