środa, 24 sierpnia 2016

Różany balsam do ust

Jakoś tak mnie poniosło....

Kiedy popatrzyłam na moje półprodukty z płatków róży od razu pomyślałam sobie, że muszę zrobić balsam do ust. Córka co prawda prosiła mnie o aloesowo-miętowy.....
Ale jakoś tak....
 ...zrobiłam różano-miętowy.
Smak róży nie jest aż tak przebijający, więc może córka przyjmie tę zmianę.
Za to skład balsamiku jest wypasiony!
Wszystkie półprodukty z płatków róży jakie miałam-oprócz alkoholowych ;)
Czyli macerowane płatki w kokosie, glicerynie i oleju winogronowym.
Do tego masło kakaowe i masło shea, lanolina, wosk pszczeli i olejek z drzewa różanego oraz miętowy.
Dla mnie rewelacja!
A dla córki?
zobaczymy....jak wróci do domu...


Balsamików wyszło trochę więcej. Może ktoś potrzebuje?




sobota, 13 sierpnia 2016

Czas na nowe kosmetyki

Wakacje niedługo się kończą, czas wojaży trzeba powoli zamykać...
A w kosmetyczce jakieś spustoszenie.
Biorę się dziś za uzupełnianie kosmetyków. Skończył się krem do twarzy i dezodorant.
Krem zrobię sobie zupełnie inny niż do tej pory. Proporcje podobne bo pasuje mi ta receptura ale składniki sobie podmienię....
Krem z dąbrówką rozłogową. Użyłam maceratu olejowego z dąbrówki oraz glicerydu i intraktu z dąbrówki.

Kremik podkręciłam sobie wyciągiem z wąkroty oraz koenzymem Q10 z vit. E
Z wrażenia zapomniałam dodać olejek eteryczny. Ale zapach i tak jest fajny- taki łagodny. Zapach daje nierafinowany olej kokosowy oraz wosk pszczeli.

A teraz dezodorant. Trzeba napełnić starą butelkę nowym płynem. Zwykle robiłam dezodorant z oliwą magnezową. Tym razem zrobiłam z ałunem. Użyłam też glicerydu z moich ukochanych płatków róży. O olejkach pamiętałam- drzewo różane i szałwia.


Zdjęcie nieostre....baterie mi padły i nie mogę zrobić poprawki....
a dokumentacja musi być!!! :)

piątek, 12 sierpnia 2016

Mydełka lawendowe

Robienie mydeł wciąga :)
Dziś pakowałam mydełka robione pod koniec czerwca.


Mydełka są lawendowe w dwóch wersjach- jedno z dodatkiem maceratu olejowego z korzenia żywokostu, drugie z dodatkiem maceratu z korzenia łopianu. Jedno zawiera smalec wieprzowy a drugie nie (to może być ważne dla wegan i wegetarian).




MYDŁO
LAWENDA,ŁOPIAN
skład: macerat z korzenia łopianu w oleju rzepakowym,
olej kokosowy, napar z kwiatów lawendy,
mielone kwiaty lawendy, glinka błękitna
olejek eteryczny lawendowy



MYDŁO
LAWENDA,ŻYWOKOST
skład: macerat z korzenia żywokostu w oleju rzepakowym,
olej kokosowy, olej rycynowy, smalec,
napar z kwiatów lawendy,
mielone kwiaty lawendy, glinka błękitna
olejek eteryczny lawendowy 


 
Oba mydełka pięknie się pienią, są aksamitne i pachną lawendą.
Mają właściwości pielęgnujące, nawilżające,dzięki maceratom zmiękczają naskórek. 
Dodatek glinki powoduje lepsze właściwości oczyszczające.



Mydełka zapakowane ... czekają na nowych właścicieli :)