wtorek, 9 kwietnia 2019

Syropy kwiatowo-ziołowe


Wiosna za oknem zachęca do spacerów.
Miłośnicy ziół już rozpoczęli nowy sezon zbierając pączki stosowane w tzw. gemmoterapii.
Zbiory pączków jeszcze trwają ale zaczął się już kolejny etap zbiorów, kiedy zbieramy kwiaty i kwitnące ziele.
Początek wiosny to kwiaty podbiału, forsycji, fiołków, stokrotek, mniszka i jasnoty.
Następnie zakwitną bzy, jaśminy, akacje i róże oraz kurdybanek.
Wszystkie wymienione powyżej kwiaty są jadalne. Można je dorzucać do surówek i sałatek, chrupać solo lub przyrządzać.

Dziś chciałam się szczególnie skupić na syropach.
Znamy z pewnością syrop z kwiatów czarnego bzu, z kwiatów mniszka lekarskiego czy syrop sosnowy.
Z innych roślin też można (a nawet należy w miarę możliwości) robić syropy.
Niektóre mają właściwości lecznicze, inne odżywcze lub ciekawe walory smakowe.
Syropy można robić na zimno lub na gorąco używając cukru lub miodu.
Możemy też użyć alkoholu-wina, wódki lub gliceryny.
Co roku robię syrop z fiołków ( przepis znajdziesz tutaj), stokrotek, kwiatów podbiału, czarnego bzu, robinii akacjowej z kwiatów jaśminu, z macierzanki. W mojej spiżarni znajdują się też domowe syropy smakowe lub zaprawy do napojów- z mięty i cytryny, lawendy, płatków róży i wiele innych.
Warto też sporządzać lecznicze, bogate w krzemionkę syropy- z przytulii i pokrzywy.

W najbliższych postach znajdziecie informacje jak praktycznie zabrać się za robienie syropów i jak je wykorzystywać.

Zapraszam :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz